Wczesne życie i początki kariery Roberta Aldricha
Robert Burgess Aldrich, urodzony w 1918 roku w zamożnej i wpływowej rodzinie w Cranston w stanie Rhode Island, od najmłodszych lat wykazywał buntowniczą naturę. Jego decyzje, w tym wybór kariery filmowej wbrew woli ojca, doprowadziły do jego disinheritance (wydziedziczenia), co tylko utwierdziło go w przekonaniu o konieczności podążania własną ścieżką. Już jako młody człowiek Aldrich zrozumiał, że Hollywood rządzi się swoimi prawami, a on sam zamierza je naginać, a nawet łamać. Jego droga do reżyserii nie była prosta, ale determinacja i talent pozwoliły mu piąć się po szczeblach kariery w niezwykle konkurencyjnym świecie filmu.
Pierwsze kroki w RKO Pictures i jako asystent reżysera
Kariera Roberta Aldricha w przemyśle filmowym rozpoczęła się w 1941 roku w RKO Pictures, gdzie podjął pracę jako production clerk (sekretarz produkcji). Szybko jednak wykazał się ambicją i umiejętnościami, awansując i zdobywając cenne doświadczenie jako asystent reżysera. Przez lata 1944–1952 miał okazję pracować u boku wybitnych twórców, takich jak Charlie Chaplin, Jean Renoir i Joseph Losey. Te współprace były dla niego bezcenną szkołą rzemiosła, pozwalając mu na dogłębne poznanie procesu tworzenia filmów od kuchni i kształtując jego unikalny, maverick (buntowniczy) styl. Zrozumiał, jak ważne jest budowanie atmosfery i praca z aktorami, co później stanie się jego znakiem rozpoznawczym.
Debiut w telewizji i rozwój reżyserski
Wczesne lata 50. przyniosły Robertowi Aldrichowi nowe wyzwania i możliwości rozwoju. Zanim zadebiutował jako reżyser pełnometrażowych filmów fabularnych, zdobywał doświadczenie w raczkującej wówczas telewizji w latach 1952–1954. Praca w tym nowym medium pozwoliła mu eksperymentować z narracją i technikami filmowymi w bardziej dynamicznym środowisku. W 1953 roku zrealizował swój pierwszy film fabularny, „Big Leaguer”, który choć nie był przełomem, otworzył mu drzwi do dalszej kariery. Aby jednak zachować creative control (kontrolę twórczą) nad swoimi projektami, Aldrich założył własną firmę produkcyjną, The Associates and Aldrich, co pozwoliło mu na realizację filmów zgodnych z jego wizją, często poruszających trudne i kontrowersyjne tematy.
Mistrzostwa gatunków: film noir, western i dramat
Robert Aldrich zyskał uznanie jako mistrz gatunków filmowych, w których często eksplorował mroczne zakamarki ludzkiej psychiki i społeczne ukryte napięcia. Jego filmy charakteryzowały się Gothic overtones (gotyckimi naleciałościami) i skłonnością do przekraczania granic przemocy, co czyniło je unikalnymi w krajobrazie Hollywood tamtych czasów. Szczególnie błysnął w gatunkach takich jak film noir, western i dark melodrama, gdzie potrafił budować gęstą atmosferę i kreować złożone postaci.
Współpraca z Burtem Lancasterem: Apache i Vera Cruz
Jedną z kluczowych relacji w karierze Aldricha była jego współpraca z aktorem Burtem Lancasterem. Owocem tego partnerstwa były takie filmy jak „Apache” (1954) i „Vera Cruz” (1954). W „Apache” Aldrich zgłębiał temat konfliktu między Apaczami a białymi osadnikami, prezentując złożony portret rdzennych Amerykanów, daleki od stereotypów. „Vera Cruz” z kolei, będący epickim westernem, zyskał uznanie za swoje dynamiczne sceny akcji i mroczną fabułę osadzoną w realiach Meksyku. Te filmy ugruntowały pozycję Aldricha jako reżysera potrafiącego tworzyć widowiskowe, ale jednocześnie inteligentne produkcje.
Przełomowe produkcje: Kiss Me Deadly i The Big Knife
Lata 50. przyniosły Robertowi Aldrichowi kilka filmów, które dziś uznawane są za jego arcydzieła i kamienie milowe kina. Kiss Me Deadly (1955) jest powszechnie uważany za jeden z jego masterpieces (arcydzieł) i seminal film noir (kamień milowy gatunku film noir). Ten mroczny thriller, pełen niepokojącej atmosfery i niejednoznacznych postaci, wywarł znaczący wpływ na późniejszych twórców. Również The Big Knife (1955), kolejna produkcja z tego okresu, która często wymieniana jest obok niego, stanowi ostrą krytykę systemu hollywoodzkiego i ukazuje zepsucie tkwiące w przemyśle filmowym.
Największe hity i rewolucyjne dzieła
Kariera Roberta Aldricha obfitowała w filmy, które nie tylko odniosły sukces komercyjny, ale także zrewolucjonizowały kino pod względem tematyki i stylu. Jego zdolność do poruszania trudnych tematów i prezentowania ich w sposób, który wstrząsał widzem, sprawiła, że jego dzieła często wywoływały dyskusje i zapisały się złotymi zgłoskami w historii kina.
What Ever Happened to Baby Jane?: powrót legend
Film What Ever Happened to Baby Jane? (1962) okazał się przełomową produkcją w karierze Roberta Aldricha, przynosząc mu powrót legend i odświeżając jego wizerunek jako reżysera. Ten psychologiczny thriller z Bette Davis i Joan Crawford w rolach głównych stał się major hit (dużym hitem) i revitalized the popularity (przywrócił popularność) obu legendarnych aktorek. Film, pełen mrocznej atmosfery, groteski i psychologicznego napięcia, do dziś pozostaje klasykiem gatunku i świadectwem reżyserskiego kunsztu Aldricha.
The Dirty Dozen: komercyjny sukces i brutalna wizja
The Dirty Dozen (1967) to kolejny film, który zapisał się w historii kina jako jeden z największych sukcesów komercyjnych Roberta Aldricha. Ten wojennym film akcji, opowiadający historię grupy skazańców wysłanych na samobójczą misję podczas II wojny światowej, zyskał ogromną popularność dzięki dynamicznej akcji, wyrazistym postaciom i brutalnej wizji wojny. Film z Lee Marvinem w roli głównej, choć kontrowersyjny ze względu na swoją przemoc, pokazał, że Aldrich potrafi tworzyć kino rozrywkowe, które jednocześnie skłania do refleksji nad ludzką naturą w ekstremalnych warunkach.
Ostatnie lata i dziedzictwo Roberta Aldricha
Robert Aldrich, mimo licznych sukcesów i pracy dla największych studiów, zawsze pozostawał postacią niepokorną. Jego późniejsze lata kariery to dalsza eksploracja gatunków i tematów, które go fascynowały, a także zaangażowanie w rozwój organizacji branżowych.
Praca dla Warner Bros, 20th Century Fox i MGM
W późniejszych latach swojej kariery Robert Aldrich współpracował z wieloma renomowanymi studiami filmowymi, w tym z Warner Bros, 20th Century Fox i MGM. To właśnie dla Warner Bros zrealizował wspomniany „What Ever Happened to Baby Jane?”, a dla MGM – wielki hit „The Dirty Dozen”. Kontynuował pracę nad różnorodnymi projektami, realizując filmy takie jak „Hush Hush Sweet Charlotte” (1964) dla 20th Century Fox, czy „The Longest Yard” (1974) z Burt Reynolds, który okazał się kolejnym dużym sukcesem komercyjnym. Jego wszechstronność i zdolność do adaptacji do wymagań różnych studiów, przy jednoczesnym zachowaniu własnego stylu, świadczy o jego profesjonalizmie i artystycznej niezależności.
Nagroda DGA imienia Roberta B. Aldricha
Dziedzictwo Roberta Aldricha jest żywe nie tylko w jego filmach, które do dziś cieszą się uznaniem krytyków i widzów, ale także w sposobie, w jaki wpłynął na branżę filmową. Jego niezależne podejście do kina, odwaga w poruszaniu trudnych tematów i zaangażowanie w rozwój reżyserskiego fachu zostały docenione przez środowisko. Od 1975 do 1979 roku pełnił funkcję 15. National President of the Directors Guild of America (Prezesa Krajowego Dyrektorów Gildii Ameryki), co świadczy o jego silnej pozycji w branży. Na jego cześć, Directors Guild of America’s Robert B. Aldrich Achievement Award nosi jego imię, będąc dowodem trwałego szacunku dla jego wkładu w rozwój amerykańskiego kina.
Dodaj komentarz